Dzienne archiwum: 7 grudnia 2017

ASOS 2018 – Ogłoszono konkurs na najlepsze projekty dofinansowywane ze środków Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020

 

ASOS LOGO

 

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaprasza:
1) organizacje pozarządowe, o których mowa w art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 kwietnia
2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. z 2016 r. poz. 239),
zwana dalej UDPP;
2) podmioty wymienione w art. 3 ust. 3 pkt. 1-4 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r.
o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie;
do udziału w otwartym konkursie ofert na najlepsze projekty dofinansowywane
w 2018 r. ze środków Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych
na lata 2014-2020.

Konkurs przeprowadzany jest zgodnie z przepisami UDPP oraz Uchwałą Nr 237 Rady
Ministrów z dnia 24 grudnia 2013 r. w sprawie przyjęcia Rządowego Programu na rzecz
Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020.

W latach 2014-2020 planuje się finansowanie Programu ze środków budżetu państwa
w wysokości 40 mln zł rocznie. Środki finansowe pochodzić będą ze środków budżetu państwa
ujętych w ustawie budżetowej na kolejne lata.

Program zostanie sfinansowany ze środków budżetu państwa będących w dyspozycji ministra
właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego w kolejnych latach na zadania ujęte
w Priorytetach I-IV Programu. Każdemu z Priorytetów zostaną przypisane środki
w wysokości od 15% do 40% całości części I budżetu Programu, tj. środków przeznaczonych
na dotacje. Procentowy rozkład środków części I budżetu jest następujący:
• Priorytet I. Edukacja osób starszych – 15%
• Priorytet II. Aktywność społeczna promująca integrację wewnątrzi
międzypokoleniową – 25%
• Priorytet III. Partycypacja społeczna osób starszych – 20%
• Priorytet IV. Usługi społeczne dla osób starszych (usługi zewnętrzne) – 40%

 

Więcej informacji, w tym dokumentacja konkursowa dostępna jest tutaj 

Po raz pierwszy od 1989 roku wzrosło znacząco zainteresowanie zatrudnianiem osób z niepełnosprawnościami

 

 

Po raz pierwszy od 1989 roku wzrosło znacząco zainteresowanie zatrudnianiem osób z niepełnosprawnościami. Ale utrudniających to absurdalnych, biurokratycznych barier wciąż jest bardzo dużo. Kolejna jest właśnie procedowana w parlamencie.

Sytuacja na rynku pracy jest tak dramatyczna, że sięgamy po wszystkie rezerwy, także w sektorze osób z niepełnosprawnościami – mówi Kamila Banasik-Bradny z Małopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan. Obecnie związek przygotowuje projekt, który ma pomóc jego członkom w zatrudnianiu niepełnosprawnych.

O tym, że pracodawcy coraz częściej dostrzegają ich przydatność, świadczą liczby. W II kwartale 2017 r. współczynnik aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym – według danych pochodzących z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności-osiągnął wartość dotychczas nienotowaną, wynoszącą aż 29,6 proc! Oznacza to, że od II kwartału 2015 r. współczynnik ten wzrósł aż o 5,1 proc.

Pozytywną zmianę w sytuacji tych osób na rynku pracy potwierdzają również dane z bezrobocia rejestrowanego. Na koniec sierpnia br. liczba niepełnosprawnych bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy wyniosła 71,5 tys., co oznacza, że od końca grudnia 2015 r. spadła o niemal 25 proc. Oznacza to, że zatrudnienie znalazło około 23,7 tys. osób.

Ale deficyt pracowników nie jest jedynym powodem kierowania zainteresowania pracodawców w stronę osób z niepełnosprawnością. – Prowadzone przez nas od lat kampanie społeczne  wreszcie przekonały pracodawców, że są oni dobrymi i wartościowymi pracoumikami – komentuje dyr. Adam Hadław z Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Równocześnie wskazuje na zagrożenia płynące z procedowanych obecnie zapisów nowelizowanej ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Wśród niepełnosprawnych znajduje się wiele osób z wysokimi kwalifikacjami. Dobrze, że pracodawcy wreszcie to dostrzegają, podkreślił Andrzej Sadowski prezydent Centrom im. Adama Smitha

 

Nowela nakłada na pracodawców wiele bardzo uciążliwych biurokratycznych obowiązków. – Jeśli rząd nie wycofa się z tych propozycji, mogą oni uznać, że zatrudnianie takich pracowników jest zbyt skomplikowane – kwituje Hadław.

 

Natomiast Izydor Puścizna, prezes Małopolskiego Związku Osób Niepełnosprawnych, nie może zgodzić się z bezsensownymi, w jego ocenie, zasadami szkoleń – organizowanych najczęściej za unijne pieniądze – które przygotowują jego kolegów do pracy i ułatwiają jej otrzymanie. Otóżmogą wnichuczestniczyć tylko te osoby, które nie mają żadnych środków do życia. – Prawie każdy z nas ma rentę. Choć nie wystarcza om naprzeżycie,jej otrzymywanie uniemożliwia uczestnictwo w szkoleniu.

 

Część z nas pracuje, pozostali chętnie poszliby na kurs, by potem dorobić parę groszy do głodowego świadczenia. Niestety, nielogiczne przepisy na to nie zezwalają – denerwuje się prezes. Członek związku wraz z zasiłkiem pielęgnacyjnym otrzymuje dziś 1200 zł. Kwota ta musi wystarczyć na wszystkie wydatki, w tym około 500 zł na leki, kolejne sumy na rehabilitację itp.

 

Na absurdy w naszych przepisach wskazuje również Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.-Niepełnosprawni znakomicie sprawdzają się w telepracy. Tymczasem część z regulujących ją przepisów pochodzi z… PRL – zauważa ekspert.

źródło: www.popon.pl